Synuś Kacperek ma 9 miesięcy i ani jednego ząbka. Jakiś czas temu byliśmy na wakacjach nad morzem i zaczęło mu dolegać bolesne ząbkowanie. Kacper ślinił się, wkładał paluszki do buzi, płakał a do tego miał stan podgorączkowy. Nie myśląc długo, a chcąc ulżyć synkowi weszłam do pierwszej, lepszej apteki na Helu. Poprosiłam Panią o coś dobre i nie drogiego na ząbkowanie. Pani aptekarka pokazała mi kilka specyfików: maści, żele do dziąseł, kropelki i krem do protez ! (mhhh) Nie czekałam do końca aż się rozwinie z przynoszeniem i pokazywaniem coraz to nowych i dziwnych wynalazków zapytałam czy ma "Camilia"- widziałam w reklamie. Pani poinformowała że ma- eureka.Kupuje! zapłaciłam ok.32zł.
Zaraz po wyjściu z apteki wcisnęłam jedną ampułkę Kacperkowi do buzi.Po ok.5minutach cisza...zasnął...lek zadziałał. Hurra można było dalej zwiedzać.
tak więc podsumowując krótko i na temat:
MOJA OCENA 5/6
Zalety:
szybko działa
na mojego synka działa
wygodna aplikacja
wady:
cena dosyć wysoka
małe opakowanie 10szt.
a oto kilka zdjęć z Helu ;)
tak więc podsumowując krótko i na temat:
MOJA OCENA 5/6
Zalety:
szybko działa
na mojego synka działa
wygodna aplikacja
wady:
cena dosyć wysoka
małe opakowanie 10szt.
a oto kilka zdjęć z Helu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz